Główna : pomysły

Nr  Opis  Stan  Zgłaszający  Przypisany do  Dodano 
2074  Można by też wprowadzić ilość krwi moba/gracza.
Działałoby to tak, że po wyssaniu krwi przez wampira ofiara by albo zmieniała się w bezmyślnego ghula, albo zmniejszyłyby się jej umiejętności waleczne (np. obniżenie siły, zręczności, budowy). Po wyssaniu duzej ilosci krwi wampir miałby problemy z ponownym pożywieniem dopóki ofiara nie odzyska trochę krwi.
Lekka przesada gdy podczas walki na wyższych poziomach (około 90) wampir o profesji walczącej (wojownik, złodziej, skrytek) gryzie moba i wysysa z niego krew, a temu nic się nie dzieje, prócz lekkich obrażeń zadanych przy ugryzieniu. 
zamknięty   Azazel  Lam  4.2.2007 3:10 




Komentarze:

Autor  Treść 
Ger 
5.2.2007 16:16 
(komentarz nie związany z tematem) 
Ill 
5.2.2007 19:41 
(komentarz nie związany z tematem) 
Nifir 
25.2.2007 1:24 
Wyobraź sobie wampira który podczas walki się pożywia. Nie ma możliwości wyssać całej krwi z ofiary, a jedynie utoczyć trochę tego cennego płynu i na chwilę zaspokoić swój głód. Jestem przekonany, że nie ma potrzeby dokonywania zmian w pożywianiu. 
Ulryk 
25.2.2007 10:13 
To by wzmocniło zbyt mocno wampiry. Musiałbyś zaproponować jeszcze jakeś potężne utrudnienie dla wampirów, które by to zrównoważyło. 
Azazel 
25.2.2007 11:28 
Nie napisałem, że trzeba by wyssać całą krew z ofiary. Mogłoby to być w % po wyssaniu powiedzmy więcej niż 50% (zaznaczam, że krew cały czas miałaby się regenerować) ofiara doznawała by różnych objawów (zmniejszony jeden z atrybutów: siła, zręczność lub budowa, albo zmniejszona premia celności/obrażeń). Utrudnieniem by było to, że gdy ofiara będzie osłabiona wampir miałby trudności z pożywieniem się lub nie mógłby w ogóle się pożywiać.

Do Nifira: Wyobraź sobie wampira z przyśpieszeniem i to, że pozywia się po prostu co chwila. Więc nie ma możliwości wyssania dużej ilości krwi, ale można rzucać się na szyję ofiary co uderzenie mieczem? Podobnie walka wojownika na około 95 poziomie z mobem na 99 poziomie, oboje mają uświęcenie więc walka trwa baaardzo długo. Wojownik wampir ma do wyboru: kopniak lub pożywianie się. Na 90%(jeżeli nie na 100%) będzie to pożywianie się gdyż oddaje nam troche życia. Wojownik więc pożywia się podczas takiej walki, nie wiem, 100 razy? Może będzie coś koło tego. Za każdym ugryzieniem odsysa powiedzmy... 0,02 litra krwi. 100 takich ugryzień spowoduje wyssanie 2 litrów. Człowiek ma w sobie około 5 litrów krwi, pozostaną mu 3 litry, nie licząc tego, że po 100 ugryzieniach taki człowiek nie ma prawie szyi (;p), a krew leje się po całym pomieszczeniu. A co z np. koboldem, gnomem, hobbitem, którzy są mniejsi od takiego człowieka? 
Ger 
25.2.2007 12:41 
Jeśli ktoś jest w stanie ugryźć przeciwnika w szyję, to co stoi na przeszkodzie, by mu tę szyję po prostu rozszarpał? Logiczny wniosek: mniej pożywień, trudniej, ale... "skuteczniej". 
Lam 
26.2.2007 17:53 
Wszystko bardzo dobrze napisaliście. Jest kilka faktów do przytoczenia:
- nieco słabszy przeciwnik bez żadnych czarów przeważnie umiera w czasie, w którym pożywiasz się 4-5 razy,
- mocniejszy przeciwnik cały w czarach ochronnych traci krew, która jest bardzo sycąca, a jednak magicznie mu się ona odradza - przykład z uświęceniem jest doskonały,
- zaspokoić głód można w dwóch ugryzieniach i to wystarcza na jakiś czas (w sumie krótki w porównaniu, ale te 6 godzin to też coś), czyli krew to nie pompowana bułka, naprawdę syci, mimo, że pijesz jej mało,
- pić krew "w kółko" można dopiero, kiedy wampir sam traci dużo własnej krwi i zaczyna znowu łaknąć,
- teoretycznie picie krwi oddaje mniej więcej tyle życia wampirowi, ile zabiera ofierze, reszta to tylko efekt magii (j.w.) i zdrowia przeciwnika (to, że wampir dostaje 5%, kiedy ofiara bez czarów traci 3%, to tylko znak, że ma mało życia w porównaniu do ofiary).

Zamiast tego Wy proponujecie, żeby wampir pił potrzebne mu dwa łyki krwi, a resztę spuszczał na ziemię, żeby zmarnować własną kolację. Wampiry musiałyby być naprawdę głupie.

Dokonałem lekkiej modyfikacji obrażeń, aby:
- więcej obrażeń zadawać, kiedy rzeczywiście pije się krew (zgodnie z wzorem powyżej),
- zamiast próbować się napić zawsze, kiedy wampir ma <= 75% życia, będzie próbował rzadziej mając te 75%, ale im mniej życia mu zostanie, tym częściej (co nie znaczy, że da radę trafić).
Uznaję, że te zmiany, będąc zgodne z duchem wcześniejszych założeń, pomagają ulżyć zgłaszanym tu problemom, czyli pomysł uważam za zamknięty. 
* Lam 
26.2.2007 17:53 
zmiana stanu: nowy -> zamknięty
zmiana wykonawcy: (brak) -> Lam 




Główna : pomysły