| Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
|---|---|---|---|---|---|
| 1963 | Jestem zdania, że czar "płonąca tarcza" powinnien ulec kosmetycznym zmianom. Nie przeszkadza mi to aż tak, że płonąca tarcza jest ponad dwa razy droższa niż lodowa (100many jedna, 45many druga), czy opóźnienie po płonącej jest dwa razy większe (24 i 12). Ale dziwi mnie to, że ta tarcza rzucona z buławy ma mniejsze opóźnienie niż z czaru. Cóż, po co tracić 100 many skoro za 1000 monet mogę mieć znacznie silniejszy czar w szybszym czasie. | zamknięty | Wolbek | Lam | 8.9.2006 15:04 |
Komentarze:
| Autor | Treść |
|---|---|
| Thail 8.9.2006 15:31 |
Buława kosztuje 1000 monet? Poza tym czar ten rzucasz przed walką, a nie w czasie jak to robisz z buławy. To nie jest czar ofensywny, ale defensywny, więc szybkość jego rzucania raczej nikogo nie zbawi. |
| Ger 8.9.2006 15:32 |
To oczywiste, że opóźnienie po użyciu buławy jest mniejsze, bo przecież obsługa magicznych urządzeń jest nieporównanie łatwiejszą i mniej absorbującą czynnością niż rzucanie tak silnego czaru samodzielnie :) |
| Wolbek 8.9.2006 16:31 |
No tak, zbyt trudne do zrozumienia dla niektórych. Z tegego co pamiętam buława ma 5 ładunków i kosztuje około 5000 monet, więc jeden czar będzie kosztował 1000, prawda? Te 2 sekundy więcej mnie zbawią, szczególnie w przerwach między walkami. Co do stwierdzenia, że czaruje się szybciej niż używa buławę to też nie do końca prawda. Opóźnienie po użyciu buławy, czy różdżki jest 2 razy dłuższe, ale nie przekracza 16, o ile się nie mylę. Moim zdaniem nie powinno tak być. |
| * Lam 10.9.2006 21:26 |
zmiana stanu: nowy -> przypisany zmiana wykonawcy: (brak) -> Lam |
| * Lam 21.10.2006 7:49 |
zmiana stanu: przypisany -> zamknięty |