Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
---|---|---|---|---|---|
2573 | Żyrafa potrafi sięgać przedmioty z pojemników (nawet tak kruche jak eliksiry), nie potrafi natomiast otworzyć drzwi (pomijam, że z jej masą to raczej nie miałaby zbytnich problemów z ich wyważeniem). | odrzucony | kerth | 18.9.2010 21:18 |
Komentarze:
Autor | Treść |
---|---|
Brottor 18.9.2010 21:56 |
Sięganie przedmiotów z pojemników przez zwierzęta - duplikat #2018. |
kerth, de zoo 19.9.2010 12:37 |
Ja wskazuje brak logiki - chodzi tutaj również o otwieranie drzwi. Wydaje mi się wielce nielogicznym, ze można sięgać z sakiewki, a nie można otworzyć drzwi. Czy słoń ma podobny problem? Bo myślę, że trudno znaleźć drzwi, które oparłyby się słoniowi (wydaje mi się też wielce prawdopodobne, że taki konik, czy żyrafa bez problemu otworzyłyby drewniane drzwi z kopa, a głód lub pragnienie tylko przyspieszyłoby wykonanie tej czynności) |
Vigud 19.9.2010 12:55 |
Jeszcze raz: 1. To, że żyrafa umie wyjmować przedmioty z pojemników, to błąd (już zgłoszony) 2. To, że żyrafa nie umie otwierać drzwi, to nie błąd 3. To, żeby duże rasy mogły wyważać drzwi, to pomysł - zgłoś, jeśli chcesz. |
kerth, de zoo 19.9.2010 13:55 |
4. Duże rasy mogą zostać zablokowane w pomieszczeniu choćby przez drzwi z trzciny, to błąd. 5. Małe rasy (jak szczur) mogą zostać zablokowane w pomieszczeniu choćby przez drzwi z trzciny, to błąd (w końcu mogą pod nimi przejść, zupełnie jak nietoperz wampirzy) 6. Średnie rasy (jak pies lub kot) nie potrafią sobie poradzić ze zwykłymi drzwiami z klamką (większość psów i kotów domowych świetnie sobie z nimi radzi, przynajmniej jak drzwi otwierają się w drugą stronę niż znajduje się zwierzak), to też błąd (mogłoby im to zająć więcej czasu niż człowiekowi, bo w końcu są mniej inteligentne i nie znają urządzeń, ale skoro psionicy - zwierzęta potrafią rzucać czary, to wydaje mi się, że drzwi nie stanowią dla takiego zwierzęcia problemu). PS. Rozumiem, że zwierzęta nie poradzą sobie z brama zamku, czy stalowymi drzwiami, ale żeby z żadnymi drzwiami? PS2. kot - psionik na 40 poziomie potrafi stworzyć potężny wybuch,który rozwaliłby większość drzwi, ale staje się bezradny, jak ktoś go wepchnie do pomieszczenia z tekturowymi drzwiami... Myślę, że to spory błąd. |
Vigud 19.9.2010 15:34 |
4. W takiej sytuacji nie widzę innego wyjścia, duże rasy potrzebują wyważania, ale to już proponowałeś. 5. To przesada! Ktoś musiałby wszystkim drzwiom ustawić rozmiar szczeliny, a potem i tak byś powiedział, że jak szczelina jest za mała tylko trochę, to szczur może sobie wygryźć większe przejście... Naprawdę istnieją problemy bardziej psujące klimat niż to, że wszystkie drzwi w Lacu są tak szczelne, że nie przejdzie przez nie nawet robak. 6. To zależy od rodzaju mechanizmu otwierającego drzwi oraz zręczności, inteligencji, masy, siły i wielkości zwierzęcia. Chcesz zrobić listę rodzajów mechanizmów dla drzwi, wymyślić dla każdego z nich wymagania wobec rasy i zastosować te rodzaje dla wszystkich drzwi? Co do kota-psionika, to pamiętaj, że takie połączenia nie występują naturalnie. Był tylko jeden osioł-psionik, powstały w wyniku boskiej interwencji, ale poza tym zwierzęta-psionicy to efekt czaru przemiana. Czyli to nie jest zwykły kot, lecz inna postać przemieniona w kota, co tłumaczy dlaczego jest zdolna czarować choćby najpotężniejsze czary. |
kerth, de zoo 19.9.2010 16:05 |
W tym właśnie rzecz, gracz, którego przemieniono w np jelenia to nie ro samo co zwykły jeleń. I myślę, że nie powinien mieć problemu z drzwiami. Reasumując: uważam, że większość ras zwierzęcych pod kontrolą gracza dzięki sprytowi (chciałem napisać inteligencji, ale nie chodzi mi o współczynnik, a o doświadczenie i umiejętność radzenia sobie w życiu) potrafiłoby jednak poradzić sobie z drzwiami. problem pojawiłby się z drzwiami zamkniętymi na klucz, bo zwierzę po prostu nijak go nie złapie. A całkowite uwięzienie przemienionego gracza w pomieszczeniu tylko dlatego, że znajdują się tam drzwi jest naciągane. Okazuje się nagle, że jedyna szansą ratunku jest samobójstwo, mimo że każda istota raczej z założenia unika własnej śmierci i raczej by próbowała rzucać się choćby godzinami na owe drzwi niż tak po prostu uznać 'no fajnie, drzwi, nikt mnie nie uwolni, zdechnę sobie, albo może lepiej odgryźć se wszystko i się wykrwawić, będzie szybciej'. Rozumiem ograniczenia ras w stylu - kot nie założy butów (choć nie do końca rozumiem dlaczego niedźwiedź może mieć założone pierścienie, rękawice, podkowy, czy lutnie), ale uważam, że większość zwierząt (szczególnie takich o umyśle gracza, czyli zdolnych nawet do rzucania naprawdę potężnych zaklęć) powinno nieźle sobie radzić (w ten lub inny sposób) z drzwiami. Jak na moje to o niebo lepiej jest zostawienie możliwości otwierania drzwi zwierzętom, niż uznanie, że żadne zwierzę nie jest w stanie przedostać się przez drzwi. |
Vigud 19.9.2010 16:43 |
To nie spryt pozwala zwierzętom czarować, to po prostu fakt, że jest to inny umysł uwięziony w nie swoim ciele. Zaś w przypadku otwierania drzwi, odkluczania ich (rozpalania ognisk, zakładania na siebie przedmiotów, itd.) istnieje _fizyczna bariera_. I choć zgadzam się całkowicie co do tego, że część zwierząt mogłoby być w stanie otworzyć część istniejących drzwi, to: "To zależy od rodzaju mechanizmu otwierającego drzwi oraz zręczności, inteligencji, masy, siły i wielkości zwierzęcia. Chcesz zrobić listę rodzajów mechanizmów dla drzwi, wymyślić dla każdego z nich wymagania wobec rasy i zastosować te rodzaje dla wszystkich drzwi?" |
* Brottor 20.9.2010 9:20 |
zmiana stanu: nowy -> odrzucony |