| Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
|---|---|---|---|---|---|
| 342 | Zolnierz z lasu Matisa | zamknięty | Eth | Ulryk | 5.4.2005 1:26 |
Komentarze:
| Autor | Treść |
|---|---|
| Eth 5.4.2005 1:28 |
Las [Wyjscia: poludnie zachod pd-zach] Droge na wschod zagradza pien przewroconego drzewa. Hmmm. Gdzie tu sie udac? Wokolo panuje przerazajaca cisza. Na ziemi lezy duzo lisci roznorodnego koloru. Widzisz zolnierza, szukajacego sladow zbojcow. Sa wyjscia na zachod, poludnie lub poludniowy-zachod. (biala aura) Zolnierz przystanal tu, wypatrujac zbojcow. Zolnierz mowi 'Witaj, Xnyl. Nie widziales przypadkiem jakichs zbojcow w okolicy?' ><->'tak Mowisz 'tak' Zolnierz mowi 'Naprawde, powiedz mi wiec, gdzie mam sie udac.' ><->'s Mowisz 's' Zolnierz mowi 'Dzieki.' Zolnierz odchodzi na poludnie. ><-> Zolnierz nadchodzi z poludnia. Zolnierz rozglada sie za zbojami. ><->'sw Mowisz 'sw' ><->w Mowisz 'w' Zolnierz mowi 'Dzieki.' Zolnierz odchodzi na zachod. ><-> Zolnierz nadchodzi z zachodu. Zolnierz rozglada sie za zbojami. ------------------------------------- jak zboj bedzie na poludniowym-zachodzie to on sie tam nie wybierze ;p |