Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
---|---|---|---|---|---|
403 | Konferansjer | duplikat | Xnyl | 14.4.2005 21:24 |
Komentarze:
Autor | Treść |
---|---|
Xnyl 14.4.2005 21:26 |
[85%]<104pu(100%)131m 151r 7926 4945ds><->'pierscionek Mowisz: "pierscionek" Konferansjer mowi ci telepatycznie: "Czyli zdecydowales sie na pierscionek." Konferansjer mowi ci telepatycznie: "Prosze bardzo." Konferansjer wrecza ci niebieski pierscionek.. Konferansjer mowi ci telepatycznie: "I jeszcze raz dziekuje za pomoc." Konferansjer mowi ci telepatycznie: "Zegnaj!" [85%]<104pu(100%)131m 152r 7926 4945ds><-> Piesc konferansjera - chybia - cie. Twoje dziabniecie laskocze konferansjera. [84%]<104pu(100%)131m 153r 7926 4945ds><-> Piesc konferansjera - chybia - cie. Twoje dziabniecie drapie konferansjera. ----------------------------------------- Troszke dziwna sytuacja - z jednej strony atakuje zlego ciemnego elfa, z drugiej daje mu zadanie. gdy go widzi atakuje i prosi by ten sie pospieszyl :> w dodatku daje mu nagrode robiac mu kuku :D |
Lam 14.4.2005 22:01 |
Pograj wampirem, zadania u marynarza w Midgaardzie robi się wchodząc do niego i uciekając kilka razy. Przychodzisz do niego, on mówi o nowym zadaniu, które ma dla Ciebie i od razu "znowu się spotykamy" i przystępuje do ataku. A z drugiej strony, Vaevictus czule się z wampirami wita ("witaj stary druhu!") i chętnie przyjmuje ich pomoc :) Co kraj to obyczaj :) Być może po prostu powinien być warunek "czy będę atakował danego delikwenta", a nawet "czy chciałbym atakować" (jeśli mój wampir ma za wysoki poziom, więc dany mob się boi, nadal nie ma powodu, aby go czule witał i prosił go o pomoc) i takim nie powinno się zlecać zadań. |
Jemkit 15.4.2005 5:38 |
Oczywiście jest to duplikat #344 |