Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
---|---|---|---|---|---|
807 | Z góry przepraszam, ale nie miałem pojęcia gdzie to zgłosić. W Klasztorze Szaolin jest coś takiego jak pokój Luandy czy coś takiego. To lokacja bez wyjścia, wiem że to zamierzone że jest bezwyjściowa, ale stała się ona tak jak wiele innych jej podobnych pułapką dla npc-ów. Samych strażników Ofcolu jest tam ze siedmiu a to chyba polowa wszystkich jakie są. Jest Abbot jest menda jest instruktor stado koni i Bóg wie co jeszcze. Problem polega na tym, że jeśli ktoś chce jakiś gadżet który nosi jedna z tych postaci musi tam wejść, dać się przemienić i walczyć z połową tych stworów. Jedynym rozwiązaniem jest poprosić jakąś silną postać by tam weszła i wszystko wybiła, ale niby dlaczego miałaby to zrobić. Ja uważam że to bład że moby nie mogą z takich lokacjii wyjść i kropka.One będą tam chyba do końca świata. | nowy | Achven | 15.7.2005 18:43 |
Dodaj komentarz
Komentarze:
Autor | Treść |
---|---|
Lam 19.10.2008 16:26 |
Co bardziej doświadczeni gracze wiedzą, że w izbie Luohan wystarczy wyważyć klapę, żeby sytuacja się unormowała :) Co nie naprawia błędu, rzecz jasna. |