Nr | Opis | Stan | Zgłaszający | Przypisany do | Dodano |
---|---|---|---|---|---|
2240 | Chciałbym zgłosic pomysł nowej umiejętności. Chodzi mianowicie o pieczenie, dostępne dla profesji walczących. Czym byłoby takowe pieczenie? Ano, zwykłym podpiekaniem ciał zabitych mobów na wolnym ogniu. Wymagałoby rozpalonego ogniska, a ciała po pieczeniu (polecenie "piecz", "podpiecz", czy co tam kto wymyśli) zamieniałyby się na jedzenie. Ew. moznaby było dodac przedrostek "pieczone" ciało moba. :) Co sądzicie o tym pomyśle? Głupie, mądre, idiotyczne? Myślę, że za trudne do wykonania to to nie jest, a czasem ocaliłoby życie zbłąkanemu w dziczy wojownikowi czy skrytobójcy. Zresztą, pomyślcie jaki to byłby klimat: [gracz] podpieka ciało królika na wolnym ogniu. :) No nic, jeżeli wam się podoba, komentujcie, a może coś ustalimy, jeżeli nie, też komentujcie. | nowy | Aer | 26.7.2007 17:00 |
Dodaj komentarz
Komentarze:
Autor | Treść |
---|---|
Brottor 26.7.2007 17:31 |
(komentarz nie związany z tematem) |
Aer 26.7.2007 18:28 |
(komentarz nie związany z tematem) |
Ger 26.7.2007 19:39 |
(komentarz nie związany z tematem) |
Aer 26.7.2007 19:47 |
(komentarz nie związany z tematem) |
Ill 27.7.2007 15:50 |
Moze nie cale ciala ale jakies konczyny ktore odpadly po zabicju moba, bo jak chcesz na wolnym ogniu podpiec cialo 4 metrowego smoka?;) |
Brottor 27.7.2007 17:02 |
Smoka przecież najpierw można pociąć na kawałki... A na siłę to i smoka można by podpiec, robiąc z niego ognisko. |
Lam 27.7.2007 18:57 |
Cięcie na kawałki, wycinanie mięsa itd. - duplikat #270, proszę tu nie śmiecić. Pieczenie całości zwierząt (po wypatroszeniu) to sprawa niejako osobna, chociaż, jeśli ktoś ma ochotę, można je załatwić jednocześnie. Potrzebny jest ochotnik znający się na anatomii wszelkich zwierząt i stworów z wczesnych D&D (np. kobold jest podobny do psa, a nie jaszczurki). Ten ochotnik dla każdej rasy z listy, miałby określić: - czy jest sens piec w całości, - jakie części ciała można odciąć, - ile mięsa można wyciąć i z czego. |