Główna : pomysły

Nr  Opis  Stan  Zgłaszający  Przypisany do  Dodano 
2253  Cios w tętnicę.
Ponieważ mamy już skrytobójcę (bardzo dobra profesja do wykonywania zleceń i zbierania nagród za zabójstwa) wytworzył się stan, w którym złodziej oprócz 2 ataków, rozbrojenia, wściekłości i słaszej sieci, nie ma praktycznie nic ciekawego. Ma wprawdzie dosyć dobre uniki, ale czy na tym powinniśmy poprzestać? Nie wiem, czy złodziej jest gorszy od skrytobójcy, ale ma zdecydowanie mniej ciekawych umiejętności. Dlatego właśnie proponuję: cios w tętnicę :) Efekty mogłyby byc takie same jak dla "wrzącej krwi". Po udanym zadaniu takiego ciosu szanse złodzieja znacznie wzrastają. Staje się on też groźnym przeciwnikiem, co wyrówna pewną dysproporcję w stosunku do wojownika i skrytobójcy. 
nowy   ket    5.8.2007 12:01 


Dodaj komentarz

Komentarze:

Autor  Treść 
Ger 
5.8.2007 17:08 
Złodziej nie powinien być groźnym przeciwnikiem. Powinien dobrze kraść i dobrze spie... khem, uciekać. Jedyne co można by mu "podarować" to jeszcze lepsze uniki. (No i wykrycie pułapek, tyle że jak ostatnio sprawdzałem, to nie było czegoś takiego... No, poza flagą pomieszczenia, ale ze względu na wątpliwą inwencję twórców krain, to nie zawsze miałoby sens.) 
ket 
5.8.2007 17:44 
Nie mogę się zgodzić. Być może w moim umyśle zalęgła się idea złodzieja - łowcy nagród, a nie pospolitego kieszonkowca. Myślę, że byłoby ciekawiej, gdyby jego umiejętności pozwalały mu na rywalizację ze skrytobójcą w dążeniu do szybkiej eliminacji wyznaczonych celów. :) Szkoda, że skryt nie ma sideł, byłoby zabawnie 
Brottor 
5.8.2007 20:37 
Być może celowe jest to, że złodziej i wojownik są najlepszymi profesjami dla niskopoziomowców, a fatalnymi dla poziomów 99 i wyżej. 
Ger 
6.8.2007 10:17 
Złodziej - łowca nagród? To jak zając - wilk. Mieszasz dwa archetypy. I złodziej nie jest pospolitym kieszonkowcem: potrafi otwierać zamki, umie walczyć itd.

Skryt nie ma sideł, bo teoretycznie nie są mu potrzebne: on nie ma zamiaru uciekać od przeciwnika. 
Brottor 
6.8.2007 11:26 
Od kiedy sidła służą do uciekania? Zawsze myślałem, że ich pierwotną funkcją jest łapanie ofiary tak, żeby kiepsko jej się uciekało. A że łatwiej jest uciec komuś usidlonemu - prawda, ale nie sądzę, żeby to była pierwsza funkcja sideł. 
OnNNa 07 
13.11.2007 14:42 
(komentarz nie związany z tematem) 


Dodaj komentarz

Główna : pomysły